Duże marki robią e-commerce, czy eCommerce? – wnioski z rekrutacji Online Marketing Managera

Duże marki robią e-commerce czy eCommerce? – wnioski z rekrutacji Online Marketing Managera

W ostatnich miesiącach miałam okazję rekrutować na stanowisko Online Marketing Managera dla globalnej marki, rozpoznawalnej w tradycyjnym świecie retailu.  Było to bardzo interesujące ćwiczenie, dające mi możliwość dogłębnego „prześwietlenia” rynku digitalowego, na który często zaglądam i zebrania najświeższych informacji na temat dostępności kandydatów reprezentujących oczekiwaną ekspertyzę w dziedzinie e-commerce.

Klient

Międzynarodowa firma, właściciel rozpoznawalnej marki w branży retail, prowadzący sprzedaż tradycyjną poprzez sieć sklepów i sprzedaż online. Sklep internetowy generuje milionowe obroty, stanowiąc 10% przychodu całkowitego firmy.

Stanowisko

Online Marketing Manager odpowiedzialny za zarządzanie kilkuosobowym zespołem specjalistów odpowiedzialnych za SEO/SEM, afiliacyjne porównywarki internetowe, social media, content marketingowy, a także współpracę z zewnętrznymi agencjami i wewnętrznym działem marketingu tradycyjnego.

Cel stanowiska

Dostarczanie oczekiwanych wyników sprzedażowych w kanale e-commerce, zwiększenie udziału sprzedaży online w całkowitym wyniku firmy, dbanie o optymalną konwersję ruchu na zysk firmy, sprowadzanie odpowiedniej jakości i wielkości ruchu zakupowego do serwisu marki, koordynacja akcji marketingowych online.

Obserwacje i wnioski poczynione w trakcie procesu rekrutacji

Podczas penetracji rynku, zidentyfikowaliśmy niewielką liczbę kandydatów posiadających doświadczenie w rozwijaniu sprzedaży w kanale online o wielomilionowych obrotach. Kandydaci doświadczeni w e-commerce oczywiście na rynku są, jednak wyniki generowane w kanale online w największej liczbie przypadków oscylują w granicy <1M złotych. Procent udziału sprzedaży online w całkowitym przychodzie firm, stanowi zazwyczaj kilka do maksymalnie kilkunastu procent. Jednak to co kompletnie nas zaskoczyło to fakt, że wiele rozpoznawalnych retailowych brandów, może pochwalić się raczkującym e-commerce, a tym samym brakiem zrozumienia dla rosnącej w dużym tempie tendencji rynku e-commerce w Polsce, do coraz większych wzrostów. Być może za ostro to oceniam, używając słowa „raczkujący”, jednak odniosłam nieodparte wrażenie, że niektóre marki zwyczajnie śpią, a ich e-commerce jest średnio rozwinięty pomimo możliwości, którymi dysponują.

Realizując research często trafialiśmy na osoby, dla których prowadzenie e-commerce w firmie było jednym z wielu wykonywanych obowiązków, obok odpowiedzialności za social media, CRM, SEO/SEM czy planowanie mediów i oczywiście ma to sens, jednak po wnikliwiej analizie okazywało się, że e-commerce owszem istnieje, generuje zyski, są pomysły na to jak go rozwijać, ale w zasadzie schodzi on ciągle na drugi plan.

W trakcie researchu sięgaliśmy naturalnie do kandydatów pochodzących z retailu, ale nie tylko. Zainteresowała nas też branża telekomunikacyjna, która jest trudnym tematem w zakresie e-commerce. W wypadku tego sektora rynku, wrażenie robiła liczba użytkowników, do których Kandydaci adresowali komunikację 1-10M.

Doświadczenie kandydatów związane z zarządzaniem ludźmi, niestety nie było satysfakcjonujące. W wielu wypadkach Kandydaci mogli pochwalić się zarządzaniem 1-osobowym zespołem w postaci Asystenta i współpracą z podwykonawcami. Organizacje preferują mikro zespoły i polegają na ekspertyzie jednego człowieka i współpracujących z nim podmiotów.

Interesujące okazało się również zbadanie rynku pod kątem oczekiwań finansowych Kandydatów. W wypadku branży retail kwota wynagrodzenia podstawowego to ok. 17.000 złotych brutto miesięcznie, w wypadku branży telco – ok. 21.000 złotych brutto miesięcznie.

Reasumując – na rynku e-commerce jest wąsko i ciasno, co jest na pewno kartą przetargową dla Kandydatów i bolączką dla Pracodawców. Ciekawi mnie jak rynek e-commerce będzie zmieniał się w kolejnych latach. Jak wynika z badania „E-commerce w Polsce 2017” zrealizowanego przez Gemius dla e-Commerce Polska, mówimy w końcu o rynku wartym 40 mld złotych, który bez wątpienia potrzebuje i będzie potrzebował ekspertów. Według raportu Interaktywnie.com, szacowana wartość polskiego rynku handlu online w 2020 roku może osiągnąć nawet 70 mld złotych. Pozostaje wierzyć, że wraz ze wzrostem rynku, rosła będzie liczba ekspertów. Nie może być inaczej…

Na koniec ciekawostka znaleziona na Absolunet, który pokusił się o analizę pisowni e-commerce. Okazuje się, że możliwości jest wiele. A oto kto i jak, nazywa sprzedaż online.

e-commerce: Bloomberg, Time Magazine, The Economist, New York Times, Monika Ciesielska 🙂

ecommerce: Forbes, eMarketer,  Facebook, Google

eCommerce: Absolunet, Magento, Forrester, Deloitte, Insite

Ecommerce: Shopify, Financial Times, Entrepreneur.com

E-commerce: Mailchimp, Sitecore

Monika Ciesielska
Prezeska w IMSA Search Global Partners. Doświadczona konsultantka w rekrutacjach kadry zarządzającej, w tym członków zarządu, oraz lider zespołu rekrutującego w obszarze IT/Tech. Entuzjastka cyfrowej transformacji procesów HRowych. Podcasterka w "Skrzydlaty HR" i "Top Leaders Club".
O mnie