Podczas rozmowy kwalifikacyjnej z kandydatką na stanowisko kierownicze, zupełnie naturalnie wypływa informacja, że moja rozmówczyni jest mamą trójki dzieci.
Moja pierwsza myśl – świetna Dziewczyna! Musi być doskonale zorganizowana, wielozadaniowa i skoncentrowana na realizacji celów.
Jednakże, ta świetna menedżerka, w żaden sposób przeze mnie nie sprowokowana, zaczęła tłumaczyć się ze swojego macierzyństwa. Próbowała przekonać mnie, mimo, że ja wcale tego nie oczekuję, że jest w pełni dyspozycyjna i nigdy nie bierze zwolnienia z powodu chorób dzieci. Jej zaangażowanie i dyspozycyjność wobec pracodawcy sięgają tak daleko, że w ciągu ostatnich 3 lat ani razu nie była z żadnym ze swoich dzieci u lekarza, i nie skorzystała z możliwości zwolnienia, aby zostać w domu z dziećmi.
Drogie Mamy, nie poddawaj się presji.
Bycie mamą nie dewaluuje cię jako lidera.
Dobry pracodawca nie oczekuje takiego poświęcenia.
I tylko z takim pracodawcą chcesz się związać.
{post}: Czy nudną, powtarzalną, pozbawioną inspiracji pracę, która z każdym dniem zbliża Cię do wypalenia zawodowego, możesz zmienić w pracę, którą kochasz? Tak twierdzą twórczynie pojęcia job craftingu, profesorki Amy Wrzesniewski…
{artykuł}: Równość płac to temat, który powraca każdorazowo, gdy rozmawiamy o budowaniu kultury organizacyjnej opartej o DEI (Diversity, Equity & Inclusion). DEI jest hasłem powszechnie używanym w firmowej komunikacji. Niestety, dość często…
{artykuł}: Porozmawiajmy o Generation Gap. Czy wiesz, że Sokrates narzekał na młodzież już w 400 roku p.n.e.? Zarzucał młodym „złe maniery, pogardę dla autorytetów i brak szacunku dla starszych”. Z dużą łatwością obwiniamy poszczególne…