Wielki powrót do biur. Praca zdalna w odwrocie?

Praca zdalna przechodzi przez najszybszą transformację w historii biznesu. Latami marginalizowana i traktowana jako przywilej, w pandemii stała się nową normą. Pracodawcy rozpisywali się w mediach o świeżo nabytej elastyczności i jasnych stronach współpracy opartej na zadaniach.

Tymczasem, Meta – gigant w branży IT, zmienił zdanie w kwestii pracy zdalnej. Najwięksi orędownicy pracy z domu ogłosili właśnie, że od 5 września pracownicy biurowi mają być obecni w biurze trzy razy w tygodniu. Meta co prawda nie oczekuje zmiany modelu świadczenia pracy od pracowników pracujących w stu procentach zdalnie (przynajmniej na razie), jednakże Ci pracownicy, którzy pracowali w modelu hybrydowym, otrzymali właśnie nowe instrukcje „hybrydy by Meta”.

I tak oto, kolejny raz otwiera się dyskusja, czy praca zdalna powinna być normą, czy przywilejem? Meta jest jednym z wielu przykładów pracodawców, którzy postawili przed swoimi zespołami podobne oczekiwanie. Trend powrotu do biur jest bardzo wyraźny.

Odbyliśmy wiele debat na temat indywidualnego podejścia do pracownika. Dokąd w tych rozmowach doszliśmy? Osobiście jestem wielką fanką hybrydy, ponieważ rozumiem dotkliwość skutków notorycznego odosobnienia. Jest to jednak moja subiektywna opinia i odczucia , które wynikają ze zdobytych doświadczeń zawodowych, charakteru świadczonej pracy, mojego typu osobowości, a także potrzeby i chęci współpracy zespołowej.

Każdy z nas może mieć zgoła inne odczucia i potrzeby. Jakie są Twoje?

Monika Ciesielska
Prezeska w IMSA Search Global Partners. Doświadczona konsultantka w rekrutacjach kadry zarządzającej, w tym członków zarządu, oraz lider zespołu rekrutującego w obszarze IT/Tech. Entuzjastka cyfrowej transformacji procesów HRowych. Podcasterka w "Skrzydlaty HR" i "Top Leaders Club".
O mnie