Nie stać nas na kolejne lata pomijania kompetencji i doświadczenia kobiet.
Już za rok, duże spółki giełdowe i spółki Skarbu Państwa staną przed obowiązkiem zapewnienia 33% reprezentacji niedoszacowanej mniejszości w zarządach i radach nadzorczych.
Giełda Papierów Wartościowych w piśmie adresowanym do Ministerstwa Sprawiedliwości postuluje o złagodzenie przygotowywanej ustawy, uznając ten przepis za nierealny m.in. ze względu na brak czasu i uwarunkowania kulturowe.
📍 Niedoszacowaną grupą są kobiety.
📍 Sprawa dotyczy 162 spółek notowanych na giełdzie.
📍 10,2% kobiet zasiada obecnie w zarządach spółek giełdowych w Polsce.
📍 Mamy 2024 rok.
Mamy również przed sobą wyniki badań wskazujących na kilkukrotnie większą efektywność i skuteczność zespołów różnorodnych. Mamy kobiety wykształcone, przygotowane, zainteresowane realizowaniem zawodowych wyzwań. Mamy za sobą lata żmudnego wyrównywania szans na rynku pracy. Czego nam zatem brakuje? Odwagi?
Jak jest na świecie?
Sankcje kwoty do biznesu, które w Polsce miałyby stanowić 10% całkowitego przychodu firmy, spełniły swoje zadanie we Francji, Islandii, Norwegii i wielu innych krajach, które obecnie wykazują ponad 40% kobiet w zarządach spółek. GPW, KNF i Ministerstwo Infrastruktury oceniają proponowane przez Rząd sankcje za zbyt wysokie.
Możemy negocjować sankcje, jednak negocjacjom nie podlega już czas.
