Badania naukowe wskazują, że odsetek kobiet we władzach spółek giełdowych wynika z mniejszej społecznej gotowości do zaakceptowania kobiet w rolach związanych z pełnieniem władzy, ale też gotowości samych kobiet do pełnienia takich ról. Kobiety nie są postrzegane jako poważne kandydatki do pełnienia poważnych ról. To efekt „think manager, think male”.
Jak wynika z raport Fundacji Liderek Biznesu „Kobiety w spółkach giełdowych” tempo wzrostu udziału kobiet w radach nadzorczych i zarządach, nie tylko jest powolne, ale nawet spada. Zaledwie 10,2% kobiet zasiada w zarządach spółek giełdowych w Polsce. Dla porównania, we Francji wskaźnik ten sięga 45%.
Zaprosiłam do rozmowy dwie wspaniałe gościnie, które ten właśnie temat…
Przed pandemią, mniej więcej dwie trzecie liderów oczekiwało od pracowników podnoszenia kompetencji. Teraz już 9 na 10 liderów oczekuje tego…
Excel przestaje wystarczać zazwyczaj wtedy, kiedy firma zaczyna się skalować. 72% firm planuje zainwestować w technologie, które będą automatyzować procesy HRowe w…