Headhunter w Polsce i na świecie
Jak wygląda łamanie stereotypu head huntera na świecie? Jest dużo gorzej. Wynika to głównie z bariery wiekowej. W IMSA International Executive Search, organizacji zrzeszającej firmy świadczące usługi headhunterskie z 17 krajów świata, reprezentujemy Polskę i jesteśmy najmłodszymi konsultantkami w tym gronie.
Headhunter na świecie to osoba dojrzała, konserwatywna, ma od 45 do 60 lat, duży bagaż doświadczeń. Nasi partnerzy z IMSA podziwiają naszą otwartość na social media oraz innowacyjność w działaniu, jednak nie są otwarci na wprowadzenie tego typu zmian wewnątrz swoich firm. Reprezentują styl komunikacji z kandydatem, który dzisiaj można przypisać do starej szkoły headhunterskiej. Ich sposób myślenia z czasem się zmieni, jednak obecnie nie są gotowi na tego typu rewolucję w komunikacji z kandydatami. Koncentrują się zatem na kontakcie telefonicznym i mailowym z wybraną grupą kandydatów uczestniczących w konkretnym procesie rekrutacyjnym.
Ograniczone są również ich działania marketingowe. Wychodzą z założenia, że prowadzone przez nich procesy rekrutacyjne powinny być owiane mgiełką tajemnicy. Nie dopuszczają kandydatów zbyt blisko. Dystans ma służyć budowaniu specyficznego wizerunku head huntera, któremu towarzyszy duża powaga kojarzona często z profesjonalizmem. Jednak w naszej opinii profesjonalizm pozostaje nienaruszony, nawet jeśli nasze rozmowy z kandydatami będą przebiegały w przyjemnej atmosferze obopólnej przystępności.
Pełna treść artykułu mojego autorstwa, znajduje się TUTAJ.